sobota, 21 marca 2015

Wiosenne bóle - zapis przemyśleń Nany

 Biegniemy! Biegniemy!
 Włazimy i wtykamy nosa...
















Wracamy, bo coś się dzieje











Właściwie to niewiele się działo, woda chlupie. Ale pewnie za wodą coś jest!












Powiedzmy, że jest...

















Nie mam sił przebierać łapkami w stronę samochodu...







Padam ze zmęczenia...

A możemy wrócić na łąkę?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz